Bardziej
prawdopodobne jest, że pierwsi w znalezieniu tego domu będą miłośnicy
hiszpańskiej literatury. Na fasadzie kamienicy tej wisi bowiem tablica
informująca, iż w domu tym żył Pedro Calderón de la Barca.
Najwęższą stołeczną kamienicę łatwo przegapić. Niewielu turystów ją zauważa, chociaż ich
rzesze przechodzą tuż obok niej w drodze między najstarszym madryckim mostem a
najstarszą restauracją świata. Wznosi się ona przy Calle Mayor 61, przy ulicy
wiodącej ku pałacowi królewskiemu, nieopodal dawnego ratusza miejskiego na
Plaza de la Villa. Ta czteropiętrowa
kamienica ma szerokość niespełna pięciu metrów. Miano najwęższej kamienicy
Madrytu otrzymała wtórnie, gdy ofiarą modernizacji miejskiej zabudowy padły
inne, niegdyś pretendujące do tego miana domy, w tym stojący do roku 1851 przy
ulicy św. Anny “Dom o Pięciu Dachówkach”. Nie dzięki swej skromnej szerokości
ocalała wielowiekowa kamienicy przy Calle Mayor 61. W drugiej połowie wieku
XVII mieszkał w niej Pedro Calderón de la Barca. Osoba sławnego dramatopisarza
okresu baroku sprawiła, że wąziutki budynek o jednej okiennej osi nabrał na
tyle historycznego znaczenia, by w roku 1859 rajcy miejscy uznali za właściwe i
słuszne wydanie nakazu natychmiastowego wstrzymania, będących już w toku, prac
nad wyburzeniem starej kamienicy.
Wmurowana w fasadę budynku przy Calle Mayor 61
w roku 1859 tablica pamiątkowa głosi:
“Tu żył i umarł don Pedro Calderón de la Barca”
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz