poniedziałek, 6 lutego 2012

Z lotniska do centrum



Gdy już wyląduje się na madryckim lotnisku, gdy wreszcie - po długim marszu - pokona się jego rozlegle terminale, gdy wśród grona cierpliwie oczekujących na przybyszów nie znajdzie się znajomej twarzy, natrętne stanie się pytanie: jak się stąd dostać do miasta? 

Wygodni, gotowi wyciągnąć z kieszeni więcej niż kilka euro, skuszą się na taksówkę (płacąc, np. za kurs z lotniska do dworca Atocha 30 euro/ taryfa stała: lotnisko - centrum miasta). Inni zdecydują się na popularniejszą opcję: komunikację miejską. Wsiądą do pociągu, metra lub autobusu. Na tę podróż wydadzą od 4,50 do 6 euro. Wybór środka komunikacji uzależnią oni od terminalu, na jakim ich wysadzono i miejsca, do którego się udają.     

Z nowego terminalu T-4, gdzie zadomowiły się przede wszystkim hiszpańskie linie lotnicze Iberia, do cetrum jadą: pociąg podmiejski (info:// linia C-1), autobus (info:// EMT Exprés Aeropuerto) oraz metro (info:// linia 8). Z połączonych terminali T-1/T-2, gdzie operują m.in. linie “low cost”, odjeżdząją: metro (info:// linia 8) oraz autobus (info:// EMT Exprés Aeropuerto). Między terminalami T-4 oraz T-1/T-2 kursuje, łączący je, darmowy autobus.  

Pociągiem - linią C-1, dojedzie się szybko do dwóch madryckich dworców kolejowych: północnego - Chamartin (w 11 min) i południowego - Atocha (w 25 min). 

Pomalowany na żółto, przelotowy miejski autobus: Exprés Aeropuerto, dowozi do samego serca Madrytu, zatrzymując się przy Fontannie Kybele (Plaza de Cibeles) i kończąc swój bieg przy dworcu kolejowym Atocha (ok. 40 min). 

Wybierając metro - linię 8, osiągnię się stację Nuevos Ministerios (17 min), gdzie można przesiąść się na inną linię metra lub na podmiejski pociąg
 


Schemat dojazdu z lotniska Barajas
do centrum miasta,
do dwóch dworców kolejowych
i
dwóch dworców autobusowych














Informacja +
W godzinach nocnych autobus Exprés Aeropuerto ma skrócony bieg - nie dojeżdża do dworca Atocha, kursując między przystankiem na Plaza de Cibeles a lotniskiem.


       

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz